Zwykle na spotkaniach autorskich opowiadam o książkach, które już się ukazały. Ostatnio zdarza się jednak, że wprowadzam dzieci w świat książki, która właśnie powstaje, a konkretnie "Księżycowego Ptaka". Zależy mi bowiem, by poznać reakcje młodych czytelników na fragmenty pisanego przeze mnie tekstu. Tak było np. w Szkole Podstawowej w Słobitach. Przeczytany początek powieści uruchomił mnóstwo twórczej energii. Dzieci miały masę niesamowitych pomysłów, jak mogłyby się potoczyć dalsze losy znalezionego w lesie niewidzialnego jajka.
Nad książką pod roboczym tytułem "Księżycowy Ptak" pracuję w ramach stypendium twórczego z budżetu Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
sobota, 30 listopada 2019
wtorek, 5 listopada 2019
Podwójne urodziny
Niedawno odkryłam (a częściowo zwrócono mi na to uwagę), że w roku 2019 obchodzę podwójne literackie urodziny. Trzydzieści lat temu ukazała się moja pierwsza książka, czy raczej książeczka, bo chodzi o skromy, szesnastostronicowy, powielany na ksero tomik poetycki (taka była wówczas technologia tworzenia niszowych publikacji). A przed piętnastu laty opublikowałam pierwszą książkę dla dzieci.
Trochę późna to konstatacja, zważywszy, że rok się kończy, ale lepiej późno, niż wcale. Może jeszcze zdołam wymyślić coś fajnego, żeby uczcić te podwójne "urodziny".
O tomiku sprzed trzydziestu lat zatytułowanym "Taniec" przeczytacie tutaj: http://suwalska.info/taniec.html. A pierwsza książka dla dzieci ("Znowu kręcisz, Zuźka") miała przez ten czas sporo wcieleń, o czym możecie przeczytać m.in. tutaj: http://suwalska.blogspot.com/2018/02/znowu-krecisz-zuzka-piata-odsona.html i tutaj: http://suwalska.blogspot.com/2011/04/sezon-2-odcinek-19-hiszpanska-zuzka.html (wpis z 2011 r., więc trochę nieaktualny, ale opowiada historię powstania książki).
Rok 2019 w ogóle obfituje w rocznice. Dwadzieścia lat skończył Nadarzyński Ośrodek Kultury, z którym przez cały ten czas nieprzerwanie, choć na różnych zasadach współpracuję (to w skali lokalnej i prywatno-zawodowej), a w skali ogólnopolskiej to oczywiście trzydziesta rocznica ważnych wydarzeń w historii powojennej Polski. Co ciekawe o niektórych z nich napisałam w opublikowanej w tym roku drugiej części serii "Wtajemniczeni" (taka koincydencja). W tym roku minęło również trzydzieści lat od powstania Stowarzyszenia Pisarzy Polskich, do którego należę.
Trochę późna to konstatacja, zważywszy, że rok się kończy, ale lepiej późno, niż wcale. Może jeszcze zdołam wymyślić coś fajnego, żeby uczcić te podwójne "urodziny".
O tomiku sprzed trzydziestu lat zatytułowanym "Taniec" przeczytacie tutaj: http://suwalska.info/taniec.html. A pierwsza książka dla dzieci ("Znowu kręcisz, Zuźka") miała przez ten czas sporo wcieleń, o czym możecie przeczytać m.in. tutaj: http://suwalska.blogspot.com/2018/02/znowu-krecisz-zuzka-piata-odsona.html i tutaj: http://suwalska.blogspot.com/2011/04/sezon-2-odcinek-19-hiszpanska-zuzka.html (wpis z 2011 r., więc trochę nieaktualny, ale opowiada historię powstania książki).
Rok 2019 w ogóle obfituje w rocznice. Dwadzieścia lat skończył Nadarzyński Ośrodek Kultury, z którym przez cały ten czas nieprzerwanie, choć na różnych zasadach współpracuję (to w skali lokalnej i prywatno-zawodowej), a w skali ogólnopolskiej to oczywiście trzydziesta rocznica ważnych wydarzeń w historii powojennej Polski. Co ciekawe o niektórych z nich napisałam w opublikowanej w tym roku drugiej części serii "Wtajemniczeni" (taka koincydencja). W tym roku minęło również trzydzieści lat od powstania Stowarzyszenia Pisarzy Polskich, do którego należę.
poniedziałek, 4 listopada 2019
Moje opowiadanie w Magazynie Vege
Moje opowiadanie w Magazynie Vege w w ramach w ramach cyklu związanego z projektem Korabkowe Opowieści.
To znakomita okazja, by przypomnieć to literacko-charytatywne przedsięwzięcie i zachęcić do wpłat na rzecz schroniska w Korabiewicach. Wystarczy wejść na stronę projektu i skorzystać z linku pod opowiadaniem.
niedziela, 3 listopada 2019
Z Księżycem...
Z
Księżycem faktycznie
działo
się
coś dziwnego. Dwa z jego
kraterów zamieniły
się w oczy. A
jedno z mórz w usta.
Po
chwili tajemniczy
srebrny glob wyglądał jak uśmiechnięty i dobroduszny księżyc
ilustracji w książce
dla dzieci.
–
Synku!
Pora wstawać! –
zawołał
Księżyc,
a
jego srebrne oblicze przybrało
wyraz zatroskania i przemieniło
w twarz taty.
(fragment powstającej książki)
Nad książką pod roboczym tytułem "Księżycowy Ptak" pracuję w ramach
stypendium twórczego z budżetu Ministra Kultury i Dziedzictwa
Narodowego.
sobota, 2 listopada 2019
...
Zdjęcie zrobione na cmentarzu w Iwoniczu. Podczas wyjazdów na spotkania
autorskie staram się w miarę możliwości zobaczyć coś w okolicy.
Nierzadko bywają to stare cmentarze. Jednak to zdjęcie zostało zrobione w
ramach dokumentacji do trzeciej części serii Wtajemniczeni, w której
sporo będzie o cmentarzach.
Subskrybuj:
Posty (Atom)