Pokazywanie postów oznaczonych etykietą podróże literackie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą podróże literackie. Pokaż wszystkie posty

środa, 4 czerwca 2025

Przejście dla pieszych, przejście do wierszy

 

– Z czym ci się to raczej kojarzy – spytałam męża – drogą czy drabiną?

– Z przejściem dla pieszych.

A więc przejście dla pieszych. Ciekawe dokąd mnie zaprowadzi?

Zdjęcie zrobiłam w maju, w Rogowie, podczas Festiwalu Transport Literacki 2025, gdzie pod opieką Natalii Malek i w towarzystwie kilku arcyciekawych osób zajmowałam się swoimi (i nie tylko swoimi) wierszami.

Na pewno więc zdjęcie to oznacza powrót do poezji. O ile do pisania wierszy można wracać. Może więc raczej przejście do poezji.

Tak się składa, że 16 czerwca szykuje mi się spotkanie autorskie, czy raczej ktoś super fajny to spotkanie szykuje. Tym razem w prawie-samym-środku-Warszawy. Może więc usłyszycie kilka wierszy, które dotąd miało okazję przeczytać tylko kilka osób.

Więcej na ten temat wkrótce.

środa, 27 grudnia 2023

2023 - podsumowanie

Wiem, że to trochę nudne, jeśli kolejny raz z rzędu piszę, że mam za sobą trudny rok. Ale nic na to nie poradzę. Nie chce być inaczej. Początek był dość energetyczny, ale ostatnie miesiące naprawdę dały mi w kość. Jak złapię trochę oddechu, postaram się opisać niektóre z przygód. Może dzięki moim doświadczeniom, wam uda się uniknąć kłopotów, które mnie spotkały.

Nic więc dziwnego, że ogromnie mi się spieszyło do Nowego Roku. Tak bardzo, że post ten zaczęłam pisać już w pierwszej połowie grudnia. W tym samym czasie kupiłam kalendarz/terminarz na Nowy Rok. Zwykle przymierzałam się do takiego zakupu dopiero w styczniu.  

Niestety pod koniec roku dostałam informację, w związku z którą, kolejny rok może być znów trudny, może nawet trudniejszy. Na razie jednak jestem w nastroju na przezwyciężanie trudności, więc spieszę, żeby skończyć tworzenie tego wpisu, zanim mi to minie. I postaram się, żeby nie minęło.

Trzeba też przyznać, że mimo wszystko trochę dobrych rzeczy też się wydarzyło. Ogarnęłam kilka spraw, które wcześniej wydawały mi się nie do ogarnięcia, a poza tym posadziliśmy z mężem kilkadziesiąt drzew.   

Tutaj tradycyjnie skupię się na pozytywach związanych z pisaniem.

KSIĄŻKI OPUBLIKOWANE

Bardzo ważna dla mnie książka, która, mogę to bez wahania powiedzieć, zmieniła moje spojrzenie na świat, którego jestem częścią i oczywiście przedstawicieli innych gatunków. Pozycja nie tylko dla dzieci i młodzieży. Z recenzji i opinii w sieci wynika, że i dorośli wiele z niej wynoszą. Nic w tym dziwnego. Sama podczas pisania dowiedziałam się mnóstwa fascynujących rzeczy. Trochę musiałam poczekać na jej publikację, ale tym bardziej jestem szczęśliwa, że jest. Więcej na temat "Zwierząt Miast" tutaj

Litewska edycja "Czarnych Jezior" z intrygującą okładką. I wielka radość, że litewscy czytelnicy będą mogli poznać opisaną w niej historię Magdy i jej tajemnicy. Link do litewskiego opisu tutaj. A informacje o polskiej edycji tu.

Ukraińskojęzyczna edycja współautorskiej, charytatywnej publikacji. Wciąż możecie wesprzeć małych uchodźców z Ukrainy kupując zarówno polską, jak i ukraińska wersję tutaj

KSIĄŻKI PISANE

Pracowałam nad książką pod roboczym tytułem "Skarb" w ramach rocznego stypendium twórczego z budżetu MKIDN.

Kontynuowałam prace nad książką "Świnie, krowy, kury..., czyli zwierzęta, których nie znamy" w ramach stypendium przyznanego przez Zarząd Funduszu Popierania Twórczości Stowarzyszenia Autorów ZAiKS 

LAURY (NIE TYLKO DLA MNIE)

Wspomniany już tutaj projekt, który współtworzyłam, doczekał się Nagrody głównej w Konkursie Świat przyjazny Dziecku". 

PUBLIKACJE DZIENNIKARSKIE

Mimo chronicznego braku czasu zrobiłam trzy wywiady dla portalu ngo.pl  dotyczące ważnych dla mnie tematów i prezentujące niezwykłe osoby:

fot. Darek Kondefer

 - z Katarzyną Trotzek z Azylu dla Świń "Chrumkowo";

 

fot. Darek Kondefer

- z Tadeuszem Łopatkiewiczem ze Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Krośnieńskiej;

fot. Darek Kondefer

-  z Katarzyną i Andrzejem Kowalczykami z Fundacji Szczęśliwe Zakończenie.

SPOTKANIA AUTORSKIE/TARGI/WIZYTY W MEDIACH/WYSTAWY (A WŁAŚCIWIE TO JEDNA WYSTAWA)

Targi Książki Vivelo, z Dianą Karpowicz i Kasią Piętką, fot. Ania Żylińska
 

Miałam przyjemność uczestniczyć w różnych wydarzeniach związanych z moim pisaniem: spotkaniach autorskich w Młochowie, Radomsku, Ruścu, targach książki w Warszawie; audycjach radiowych (w RDC i Radiu Kraków). A także jednym związanym z moją działalnością ilustratorską.


   

Moje prace były prezentowane podczas kolejnej edycji grupowej wystawy Ilustracje Cytowane w Galerii Lufcik w Warszawie. Liścio-kwiat na plakacie jest mojego autorstwa.

PODRÓŻE LITERACKIE

 

"pocztówka" z Rymanowa, fot. autorka
 

W związku z przygotowywaniem dokumentacji do pisanych książek, wywiadami i spotkaniami autorskimi odbyłam kilka (dalszych lub bliższych, krótszych i dłuższych) podróży (Podkarpacie, Dolny Śląsk, województwo łódzkie). 

CO ROBI PISARKA, KIEDY NIE PISZE

fot. Wojciech Kopacewicz

To pewno temat na oddzielną opowieść, bo więcej w moim życiu niepisania niż pisania. Dziś ograniczę się do kwestii zawodowych i skupię na jednej, całkiem nowej sprawie. Udało mi się nagrać pierwszy podcast cyklu "Przyjaciel Ogród", dotyczący ważnych dla mnie spraw i wedle własnego pomysłu. 

poniedziałek, 2 października 2023

Festiwal Pieknego Czytania w Radomsku

 

Kolejne w tym roku spotkanie z uczestnikami konkursu. Tym razem opowiadałam o swoich książkach (a także znaczeniu głośnego czytania w naszym codziennym życiu) uczestnikom Festiwalu Pięknego Czytania w Miejskiej Bibliotece Publicznej Radomsko. Dużo uwagi poświęciłam książce, która dopiero powstaje, czyli "Skarbowi". I oczywiście głośno (choć nie mnie oceniać, czy pięknie) przeczytałam fragment.    
Zdjęcia ze spotkania dzięki uprzejmości biblioteki. Dziękuję.

Książka powstaje w ramach stypendium twórczego z budżetu Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Fundacja Szczęśliwe Zakończenie


 We wrześniu odwiedziłam Fundację Szczęśliwe Zakończenie. Na zdjęciu szczęśliwa chwila powitania z pewna urocza kózką. Ale do tematu będę jeszcze wracać. 

piątek, 19 maja 2023

Wędrówki bohaterów "Skarbu" ciąg dalszy

 
Kilka kolejnych miejsc, które odwiedzą bohaterowie "Skarbu". Powyżej zdjęcie z Haczowa. Największy, najstarszy i najlepiej zachowany drewniany kościół gotycki na świecie, jeden z 30 obiektów wpisanych na listę światowego dziedzictwa UNESCO w Polsce.

Muzeum Marii Konopnickiej w Żarnowcu. Pisarka otrzymała dworek w Żarnowcu od narodu polskiego w dowód wdzięczności za jej literacką twórczość.

Zamek Kamieniec w Korczynie-Odrzykoniu. Historia tego zamku zainspirowała Aleksandra Fredrę do napisania "Zemsty".

Muzeum Kultury Łemkowskiej w Zyndranowej. 

Pustelnia św. Jana z Dukli na wzgórzu Zaśpit w pobliżu miejscowości Trzciana.


Połonina Caryńska w Bieszczadach.

Książka powstaje w ramach stypendium twórczego z budżetu Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.


czwartek, 20 kwietnia 2023

Fotozajawka z podróży śladami bohaterów "Skarbu"

 W ramach dokumentacji odwiedziłam wiele niezwykle ciekawych miejsc na Podkarpaciu. Takie wycieczki pozwalają nie tylko przygotować się merytorycznie do opisu miejsc akcji. Nic tak nie uruchamia wyobraźni, nic nie przynosi tylu pomysłów. Dziś dla zachęty kilka zdjęć z marcowo-kwietniowej podróży, ale obiecuję więcej :)

RYMANÓW

Cmentarz żydowski w Rymanowie. To będzie ważne miejsce w książce.

RYMANÓW ZDRÓJ

W przypadku Rymanowa Zdroju wyjątkowo zdecydowałam się na publikację dwóch zdjęć. Dlaczego? O tym poniżej.


  Dość nieoczywista fotka, jak na obraz prezentujący znane uzdrowisko. Ale główny bohater darzy sporym sentymentem miejsce, które przedstawia. Co to jest? Żabi stawek w Ostoi Rymanów. A w nim... żabi skrzek.

Drewniane rzeźby na Zbójeckiej Polanie. Oj, zbóje trochę namieszają w fabule książki ;) Ci akurat, wedle legendy, się ustatkowali "i właśnie na owej polanie założyli osadę i skończyli ze zbójowaniem." (źródło informacji: http://www.polskaniezwykla.pl/web/place/52231,rymanow-zdroj-rzezby-zbojnikow.html )   

GÓRA CERGOWA

Złota Studzienka św. Jana z Dukli na zboczu góry Cergowej. Góra Cergowa to bardzo ważne miejsce w książce, więc jeszcze będę do niego wracać.

DUKLA

Sanktuarium św. Jana z Dukli. Kolejne zdjęcie "na temat" świętego, o którym prawdopodobnie będę wspominać w książce.

KROSNO

Muzeum Szkła w Krośnie. Tu również zamierzam wysłać swoich bohaterów.

BÓBRKA

Muzeum Przemysłu Naftowego i Gazowniczego im. Ignacego Łukasiewicza.

IWONICZ ZDRÓJ
 

Drewniana, zabytkowa zabudowa iwonickiego centrum.

REZERWAT "PRZĄDKI"

Miejsce to zostało zaszyfrowane w wierszu, który stanowi zarazem plan dotarcia do skarbu. Dlatego na razie zamieszczam tylko taką tajemniczą pocztówkę ;) 

KOMBORNIA

Życie prowadzi nas czasem poza zaplanowane (książkowe) trasy np. do Rezerwatu "Trzy wody". Albo...

...pozwala podziwiać takie widoki w Winnicy Widokowej. Albo...

ROGI

...wiedzie do takich uroczych miejsc jak Zagroda Etnograficzna w Rogach.

Wkrótce więcej miejsc i więcej zdjęć.

Książka powstaje w ramach stypendium twórczego z budżetu Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

sobota, 11 marca 2023

Mapa "Skarbu", czyli w drogę :)


 Jeden z najprzyjemniejszych etapów przygotowywania dokumentacji do nowej książki to podróże. 

Książka powstaje w ramach stypendium twórczego z budżetu Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.



sobota, 2 listopada 2019

...

Zdjęcie zrobione na cmentarzu w Iwoniczu. Podczas wyjazdów na spotkania autorskie staram się w miarę możliwości zobaczyć coś w okolicy. Nierzadko bywają to stare cmentarze. Jednak to zdjęcie zostało zrobione w ramach dokumentacji do trzeciej części serii Wtajemniczeni, w której sporo będzie o cmentarzach.

poniedziałek, 17 czerwca 2019

Raport kwartalny ;-)

Miałam tu pisać o ważnych sprawach, ale ważnych spraw było tak wiele, a czasu tak mało, że nic z tego (przynajmniej na razie) nie wyszło. Zrealizuję więc plan minimum i przedstawię raport kwartalny (a może nawet półroczny) z najważniejszych wydarzeń, co nic nie umknęło mojej zawodnej chwilami pamięci i żeby moi Czytelnicy wiedzieli mniej więcej, co się u mnie dzieje.

1) W połowie maja ukazała się moja nowa książka. Pierwsza część serii "Wtajemniczeni" zatytułowana "Nie wszystko złoto, co złote".

2) Nieco wcześniej, na przełomie kwietnia i maja, wybrałam się na Podkarpacie na dokumentację do trzeciej książki z serii "Wtajemniczeni" (druga idzie do składu i ma się ukazać w październiku). Podczas tej sympatycznej podróży miałam okazję spotkać m.in. taką oto sympatyczną istotę.
 Więcej zdjęć i informacji znajdziecie na moim Facebooku.

3) Ruszył literacki projekt charytatywny na rzecz schroniska w Korabiewicach, w którym wzięłam udział. Dla Korabkowych opowieści napisałam opowiadanie o Mamce, mamie woła Memusia, mieszkającego do dziś w schronisku. Czytajcie i wspierajcie!
źródło: http://korabkoweopowiesci.pl/korabkowe-opowiesci/dorota-suwalska-mamka/?fbclid=IwAR1zeQfOVPdWWZsuaNrpG2qTfhNgRybGCpozzw1bPJn11lTtGlrV2oEfYQI 
 Zdecydowałam się również wziąć udział w kolejnym literacko-prozwierzęcym projekcie o nazwie Book.szpan
źródło: https://www.facebook.com/akcjaBook.Szpan/photos/a.2324387787825772/2338742443056973/?type=3&theater

4) Moje opowiadania ukazały się w Kwartalniku Literackim WYSPA (tekst dla dorosłych) i Kosmosie dla Dziewczynek (opowiadanie dla dzieci o przyjaźni).
ilustracja Marty Ruszkowskiej do mojego opublikowanego w "Kosmosie dla dziewczynek" opowiadania pt. "Bursztyny" (źródło: https://www.facebook.com/1574916052756697/photos/a.1574917486089887/2440247972890163/?type=3&theater)
 5) Brałam udział w spotkaniach autorskich w różnych miejscach: podczas Warszawskich Targach Książki, w Muzeum Literatury w Warszawie, w bibliotekach w Nadarzynie i Młochowie, w bibliotekach w Opolu, w Szkole Podstawowej w Nadarzynie.
Na stoisku Naszej Księgarni z Zuzanną Orlińską - zdjęcie Cudanakiju.pl, źródło: https://www.facebook.com/cudanakijurecenzje/photos/a.10157240587269437/10157243675039437/?type=3&theater

niedziela, 21 maja 2017

Niedziela w Bydgoszczy, czyli wszystko dobre co się dobrze kończy

Zaczęło się niefortunnie. Musiałam wyjechać z domu przed godziną piątą (rano!), by zdążyć na spotkanie autorskie w bydgoskim Radiu PIK, zorganizowane przez Jolę Niwińską z Fundacji Bookcrossing Polska. To właśnie ona miała odebrać mnie z pociągu i odwieźć na miejsce. Tymczasem, nie dość nie spotkałam jej na dworcu to na dodatek nie mogłam się do niej dodzwonić. Zdesperowana odszukałam telefon do radia (internet w telefonie działał bez zarzutu). Pewien niepokój wzbudził we mnie fakt, że i to połączenie zostało odrzucone. Zrobiłam kolejny test dzwoniąc do męża. To samo. Stało się więc jasne, że to z moją komórką jest coś nie tak. Na szczęście dobrych ludzi nie brakuje. Miła pani ze znajdującej się na dworcu kanapkarni (niestety z przejęcia nie zapamiętałam nazwy) pozwoliła mi zadzwonić ze swojej komórki, obawiałam się, że Jola krąży w jakichś rejonach dworca poszukując mnie bezskutecznie. Tym razem połączyłam się bez problemu i okazało się, że Jola faktycznie mnie szukała, tyle że na innym dworcu - biję się we własną pierś, moje gapiostwo.
Sympatyczny taksówkarz, któremu nie omieszkałam opowiedzieć swoich przygód, odwiózł mnie pod radio, dzięki czemu nawet minutki się nie spóźniłam.
- Wszystko dobre, co się dobrze kończy - oznajmił na pożegnanie.
I rzeczywiście, od tej chwili los jakby się odwrócił. Przed budynkiem radia spotkałam kilka ogromnie sympatycznych osób, które też zmierzały na spotkanie. Jak się potem okazało, była to nauczycielka (absolwentka ASP, jak ja) z uczniami z SOSW Nr 1 dla Dzieci i Młodzieży Słabo Widzącej i Niewidomej im. Louisa Braille'a w Bydgoszczy. Dostałam od nich przepiękną pracę plastyczną autorstwa jednego z obecnych na spotkaniu chłopców. Pozdrawiam całą gromadkę. Pozdrawiam też wszystkich innych uczestników spotkania, Szkołę Muzyczną i działającą tam Bibliotekę pod Aniołami, panią Ewę Dąbską z radia PIK, z którą bardzo fajnie mi się rozmawiało w ramach przeprowadzonego po spotkaniu wywiadu i oczywiście Jolę Niwińską, sprawczynię tego całego "zamieszania" i która zapewniła mi również kilka przemiłych godzin w Bydgoszczy. Spotkanie odbyło się w ramach Bydgoskich Biesiad Czytelniczych.

P.S. Komórka w pewnym momencie sama się naprawiła.