poniedziałek, 4 lutego 2013

Non - Papierowa Kronika Blogowa

3 luty, czyli Antonisz - rodzinny wypad do Zachęty, w której prezentowanych jest obecnie kilku artystów. Choć jeden z nich był moim kolegą ze studiów, a drugi profesorem - dla mnie jest to wystawa jednego artysty i prawdę mówiąc nie miałabym nic przeciwko temu, by dzieła Antonisza wypełniły całą przestrzeń galerii. Osobiście przeszkadzało mi w odbiorze stłoczenie jego prac na stosunkowo niewielkiej przestrzeni, a zwłaszcza  mieszające się ścieżki dźwiękowe z różnych jego filmów.
Ale to i tak dla mnie wielka radość, że mogłam "podejrzeć" to, co się za jego animacjami kryje!!! Cieszę się też z katalogu, który kupiliśmy po wystawie. I oczywiście z dołączonej do niego płytki z filmami.

1 luty - życzeń moc i moc w nich zawarta, czyli moje urodziny. Miły, zwyczajny dzień. Udało mi się dokończyć wstępną wersję książki z fortepianem w roli głównej. Odwiedziłam też pewną rekonwalescentkę, a w ramach tych odwiedzin zrobiłam m.in. zakupy w Biedronce Biedronek, do której, "przyjeżdżają nawet ludzie z innych Biedronek" (cytuję rekonwalescentkę). Potem sympatyczny urodzinowy wieczór m.in. pyszna pizza przygotowana przez męża. Poza tym mnóstwo życzeń: telefonicznych, na żywo i wirtualnych. To było niezwykłe i bardzo wzruszające doświadczenie. Zwłaszcza, że życzenia pokazują nie tylko to, czego ludzie nam ludzie życzą...

Kochana Dorotko!!!! Niech Twoja kalkografia Cię rozsławi na świat i okolice a książki będą tłumaczone na kurdyjski, urdu, suahili, walijski i wiele innych też! I dużo energii, pomysłów, radości i miłości. I ostrożnie z marzeniami... :) 
(życzenia od O. na FB.)


Dobrze wiesz, że Ci dobrze życzę każdego dnia... Uśmiechu, zadowolenia z tego, co robisz, szczęścia, pogody ducha. Słońca dużo...
(życzenia od W. na FB)

...lecz również to jak nas widzą.

Dorotko! Oby ta wielka Moc, która jest w Tobie rosła, rosła i wyniosła Cię aż do gwiazd.
(życzenia od J na FB)

Dorka, talentów wielu życzyć Ci nie muszę, uśmiechu też Ci nie brakuje, marzenia swoje spełniasz każdego dnia... Życzę Ci więc, żeby już zawsze było tak cudnie jak jest teraz:)
(życzenia od O.O. na FB)


Cytuję tutaj te słowa, bym mogła zawsze dostęp do tego szczególnego "zwierciadła" ze słów. Zwłaszcza w gorszych chwilach. Okazuje się, że warto czasem przejrzeć się w urodzinowych życzeniach.

Na zakończenie ostrzeżenie - do jednego z życzeń dołączono gratis klątwę ;) Uśmiałam się do łez.

A kto życzeń ci nie złoży postąpi nie ładnie
Temu jajco w nocy spuchnie lub cycek odpadnie!
100 lat szczęścia, zdrowia i wszelkich pomyślności. :)      

(życzenia od MKP na FB)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz