Nie mogę się powstrzymać przed zacytowaniem rozmowy, którą odbyła ze swoją mamą moja ulubiona pięciolatka (dziewczynka, która w przyszłości zamierza zostać piratem lub manikiurzystką).
- Mamo, czy ty mnie wspierasz? - spytała.
- Oczywiście!
- Zawsze? Nawet kiedy sikasz?
- Nawet wtedy - odparła na to nieco zaskoczona mama.
Uspokojona tym zapewnieniem dziewczynka zajęła się rachunkami (wszak ma już 5 lat i niedługo pójdzie do szkoły)
"2+1=3, 2+..."
- Zobacz jaki piękny plus napisałam. Normalnie jak grobowiec.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz