Choć śnieg, który padał podczas naszego powrotu z Warmii nie był pierwszym, lecz, jak sądziłam (niesłusznie zresztą) ostatnim przypomniał mi się wiersz, który napisałam przed dwudziestu laty. Przytaczam go tutaj z pamięci:
Pierwszy śnieg jak biały laserunek. Misterne formy
topią się na rozgrzanych z emocji policzkach. Pytasz: Co jest treścią
płatka śniegu? Kropla wody?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz